Witam Was wszystkich po raz pierwszy w tym roku :)
Na początku chciałam podziękować za wszystkie życzenia jakie od Was otrzymałam i miłe komentarze. Dziękuję, że znalazłyście czas aby do mnie zajrzeć i pozostawić po sobie ślad....bardzo dziękuję :)
Nowy rok rozpoczęłam od nadrabiania zaległości robótkowych......kończę prace, które zapadły gdzieś w koszyku z robótkami i domagają się światła dziennego :)
W domu nie mam już nigdzie czerwieni, pozostały tylko szyszki, zielone cyprysiki i śnieżne frywolitki.
Po świątecznie wyhaftowałam sobie dwa obrazki z motywem kolorowych serduszek, które powiesiłam nad komodą.
Wzór z gazetki Rico.
A tu świąteczna wymianka z Marzeną z bloga zamotanalacrima.blogspot.com
Kiedyś mieszkałyśmy w jednej miejscowości, a dziś ona poza granicami kraju a ja w innym województwie :) Ale mimo odległości wymieniłyśmy się pracami. Otrzymałam od niej te śliczne malutkie skarpeteczki a ona ode mnie dostała aniołki i konika, na życzenie w kolorach złota i czerwieni.
Przed świętami miałam zamówienie na konika na biegunach, reniferki, dzwoneczki i inne świąteczne szyjątka na choinkę. Konik miał być brązowy z czerwono zielonym siodłem a reniferki biało czerwone.....i tak powstały takie cudaki :)
Przez pomyłkę skasowałam sobie kilka zdjęć z aparatu i zachowały się tylko te dwa, nie za ostre....
Na te zimowe dni (które zapowiadają ) życzę Wam dużo słońca
pozdrawiam
Basia
:)