Witam Was bardzo serdecznie w ten zimny majowy dzień :)
Koniec maja a ja mam wrażenie jakby tego najpiękniejszego miesiąca nie było w tym roku. Za mało słońca za dużo deszczu i zimna..... Ale mimo tego braku słoneczka w mojej pracowni w maju było dość kolorowo. Szyłam same lale, zajączki oraz sówki .
Wszystkie Tildy to prezenty z okazji świąt, takich jak urodziny, narodziny dziecka, chrzciny oraz Dzień Dziecka.
Zapraszam do oglądania :)
Dla Kasi panienka w jeansowej kurteczce z torebeczką
Dla córeczki Pani Ani zajączek w szaro różowej kolorystyce
Dla małej Zosi
A ten słodki różowy aniołek dla Joasi
I sówka w beżowej kolorystyce
W maju nie tylko szyłam ale też przerabiałam taras, zostały mi jeszcze do uszycia poduchy i projekt - taras - będzie skończony. Zdjęcia pokażę niebawem :)
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze pod ostatnim postem. Miło mi że kuchnia w nowej odsłonie Wam się spodobała.
Pozdrawiam majowo
Basia